Kredyt na zakup mieszkania od developera to trochę inny rodzaj kredytu hipotecznego, którym finansuje się zakup mieszkania na rynku pierwotnym, najczęściej jeszcze w budowie.
Najważniejszym czynnikiem, jakim powinniśmy się kierować przy wyborze oferty kredytu, są jak zwykle jego koszty całkowite, czyli mówiąc potocznie: ile musimy oddać za pożyczoną sumę. Bankowcy często używają ogólnie niezrozumiałych pojęć typu: marża, prowizja, RRSO, itd. Podstawą wyboru najlepszej oferty są wszystkie koszty jakie będziemy musieli ponieść.
Jest też wiele innych kwestii wartych uwagi, którymi chciałabym się z wami podzielić jako doradca kredytowy.
Po pierwsze – wybór developera
Wielu z nas decyduje się kupić mieszkanie od developera kierując się różnymi powodami. Może to być brak podatku PCC(2%), dlatego zostaje nam już skromna kwota na wykończenie.
Poza wyborem rejonu miasta w jakim chcemy mieszkać, przed wyborem konkretnego dewelopera warto poczytać opinie o jego dotychczasowych inwestycjach oraz jakości wykonania robót. Jeśli jest trochę negatywnych opinii, to powinno wzbudzić naszą czujność i być może rozważyć jakąś inną inwestycję.
Wbrew powszechnemu przekonaniu obecnie jest nadmiar nowych mieszkań na rynku, dlatego warto jest negocjować cenę zakupu lub uzyskać coś dodatkowo w cenie mieszkania, np. miejsce postojowe.
Warto także pamiętać, że niektóre banki stawiają ograniczenia co do stopnia zaawansowania inwestycji i nie chcą kredytować tzw. dziury w ziemi. Co robimy dalej?
Kredyt na zakup mieszkania – jakie dokumenty
Zgodnie z ustawą developerską umowa u wybudowanie mieszkania musi być zawarta w formie aktu notarialnego. Jednocześnie do wniosku o kredyt hipoteczny musimy dołączyć:
- prospekt informacyjny,
- dokumenty rejestrowe developera,
- wypis i wyrys z ewidencji gruntów działki, na której powstaje inwestycja,
- odpis z Księgi Wieczystej działki,
- prawomocne pozwolenie na budowę,
- pełnomocnictwa osób występujących w imieniu developera.
W niektórych bankach akceptowalną alternatywą dla umowy deweloperskiej jest umowa rezerwacyjna. Warto skorzystać z takiej formy szczególnie w przypadku, gdy nie jesteśmy pewni, czy uzyskamy kredyt. Płacimy jako zaliczkę symboliczną kwotę, np. 1.000 złotych a do podpisywania umowy deweloperskiej wracamy po uzyskaniu wstępnej pozytywnej decyzji kredytowej banku. Do umowy rezerwacyjnej należy w takim przypadku dołączyć poza wyżej wymienionymi dokumentami wzór umowy deweloperskiej.
Wypłata kredytu na zakup mieszkania – w transzach czy jednorazowo?
Jeśli kupowane przez nas mieszkanie jest już przekazane do użytkowania, wtedy kredyt na jego zakup będzie wypłacony developerowi jednorazowo. Jeśli natomiast inwestycja jest w trakcie realizacji kredyt będzie wypłacany w transzach, zgodnie z zapisami zawartymi w umowie deweloperskiej. Ma to swoje dobre strony, ponieważ nie zaskoczymy się, że uruchomiono już cały kredyt, a co za tym idzie musimy spłacać raty w pełnej wysokości a końca budowy ciągle nie widać.
Czy można skredytować zakup mieszkania i jego wykończenie jednocześnie?
Oczywiście, jak najbardziej tak. W pierwszej kolejności dostaniemy część kredytu na zakup nieruchomości, dopiero jak będziemy jej właścicielem dostaniemy transzę na wykończenie. Bardzo ważne: nie wszystkie elementy remontu bank skredytuje. Na pewno nie skredytuje żadnych ruchomości typu telewizor, kanapa czy dywan – jedynie stałe elementy wyposażenia mieszkania. Obowiązkowym załącznikiem do wniosku kredytowego jest wtedy kosztorys wykończenia, który przedstawia nasz plan i harmonogram remontu.